– Liczba wypadków i ofiar śmiertelnych w Polsce ma tendencję spadkową. W 2007 r. na polskich drogach zginęły 5583 osoby, w 2015 r. prawie połowa mniej. To postęp, a dużą zasługę ma tu infrastruktura – mówi w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” prezes Zarządu Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego Bartłomiej Morzycki.
Leonard Dolecki, portal „RynekInfrastruktury.pl”: Jak należy działać, pod kątem infrastrukturalnym, aby bezpieczeństwo na polskich drogach poprawiło się?
Bartłomiej Morzycki, prezes Zarządu Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego: Zmniejszanie się liczby wypadków i ofiar śmiertelnych jest wynikiem różnych czynników, takich jak m.in. zaostrzenie przepisów, skuteczniejsza egzekucja (np. zatrzymywania prawa jazdy za duże przekroczenia prędkości) czy funkcjonowanie systemu fotoradarów. Jednym w czynników, które w ostatnich latach pozytywnie wpłynęły na bezpieczeństwo drogowe jest również poprawiająca się infrastruktura drogowa. Mam tu na myśli przede wszystkim budowę dróg szybkiego ruchu (autostrad i dróg ekspresowych), obwodnic miast, chodników dla pieszych odseparowanych od drogi a także szeregu rozwiązań infrastrukturalnych w samych miastach, takich jak ronda czy ścieżki rowerowe.
Dalsze inwestycje w tym zakresie, zaplanowane również dzięki nowym środkom UE, napawają optymizmem, że bezpieczeństwo znów się poprawi. Warto tu także wspomnieć bardzo potrzebny program stopniowej likwidacji miejsc szczególnie niebezpiecznych zapowiedziany niedawno przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa i GDDKiA.
Jak działania w zakresie infrastruktury należy podejmować w miastach?
Wskazałbym na kilka elementów. Ważne wydaje mi się odseparowywanie ruchu kołowego od niechronionych uczestników, tj. rowerzyści. Ważne jest też takie projektowanie infrastruktury, które zniechęca lub wręcz uniemożliwia rozwijanie wysokich prędkości w terenie zabudowanym. Konieczne są przejścia dla pieszych, które są w sposób odpowiedni oznakowane i oświetlone, ale także takie, które zwiększają bezpieczeństwo pieszych (azyle, wysepki) i wymuszają redukcję prędkości (np. wyniesione przejścia dla pieszych). Czasami takim korzystnym dla płynności ruchu rozwiązaniem jest rondo, które jednocześnie wymusza na kierowcy zmniejszenie prędkości.
A co z drogami, gdzie dopuszczalna prędkość jest większa?
Na drogach ekspresowych i autostradach dochodzi rzadziej do wypadków, lecz z uwagi na wyższe prędkości wypadki te często są poważniejsze w skutkach. Na takich drogach mamy do czynienia z trochę innymi zagrożeniami – nie ma ryzyka zderzenia czołowego przy wyprzedzaniu ani ryzyka kolizji z pieszym lub rowerzystą, natomiast są inne zagrożenia, które wymagają działań znacznie głębszych niż infrastrukturalne. Mam tu na myśli np. znużenie kierowcy długotrwałą jazdą lub używanie podczas jazdy urządzeń elektronicznych odwracających uwagę od drogi.
Jeśli chodzi o infrastrukturę to zwróciłbym uwagę na element jakim jest oznakowanie. Znaki pionowe i poziome dobrej jakości i trwałości, doskonale widoczne zarówno w dzień jak i w nocy wpływają na możliwość wykonania przez kierowcę manewru z odpowiednim wyprzedzeniem, uwzględniającym czas reakcji. Są to pozornie drobne elementy ale niekiedy kluczowe dla uniknięcia wypadku. Czy wprowadzanie stref tempo 30 na większości ulic w miastach to dobry pomysł?
Na większości ulic w miastach to kwestia dyskusyjna, ale na pewno w niektórych miejscach tak. Dotyczy to zwłaszcza ścisłych centrów miast z dużym natężeniem ruchu pieszego. Niektóre miasta, np. Katowice już się na to zdecydowały.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.